Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 20:58 Temat postu: Test Lovely na Przywódczynię Klanu |
|
Lovely przyszła nad strumyczek i weszła z ulgą do wody. Jej futro, inaczej niż innych kotów, było zabezpieczone przed wilgocią. Kotka uwielbiała pływać. Szybko przepłynęła więc na miejsce testu. Mokra, ociekająca wodą wyszła na brzeg i rozejrzała się. Wszędzie wysoka trawa, powoli już żółtła na jesień. Uniosła łeb. Nad nią niecierpliwy myszołów. Przykucnęła więc w trawie, chroniąć się przed jego pazurami. Niech jej nie widzi. Kawałek dalej zobaczyła młode, maleńkie drzewka, a w oddali młody, brzozowy zagajnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 21:02 Temat postu: |
|
Cocori przyszedł tu by egzaminować pewną kotkę chcącą zostać przywódcą klanu słońca. Kocur wyłonił się zza krzaków i podszedł do kotki którą miał egzaminować. Usiadł przed nią i zadał jej prosto z mostu pierwsze pytanie.
- Dlaczego ta ranga a nie inna?
Było to znane pytanie i Cocori miał nadzieję, że kotka udzieli zadowalającej odpowiedzi. W końcu to była ranga przywódcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 21:08 Temat postu: |
|
- Jako kot żyjący w domu, miałam też kontakt z innymi kotami z podwórka. Często przewodziłam naszym zebraniom, byłam też sędzią w razie sporów. Jestem odpowiedzialna i już nie mam ledwie roku czy dwóch. Trochę przeżyłam i umiem wyciągać wnioski z tego, co przyniosło mi życie. Pasuję do tego klanu i gdy tylko pojawią się w nim moi przyszli bracia i siostry, chcę dawać im dobry przykład. Wspierać i pomagać- odpowiedziała. Nie było po niej widać stresu, najwidoczniej była urodzonym mówcą, w dodatku pewnym siebie. Uśmiechnęła się do kocura, skłaniając lekko dumny łebek przed królem kotów. To po prostu było czuć od jego postawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 21:11 Temat postu: |
|
Cocori zastanowił się nad odpowiedzią. Nie była może idealna ale miała sens. Kotka nie odpowiedziała jednak w pełni na pytanie kocura.
- A dlaczego by nie inna? Czemu nie mistrz wojowników? Oni tez muszą kierować i wspomagać swoim współbratymcom.
Spytał kot i położył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 21:16 Temat postu: |
|
- Ale przywódca wojowników skupia się jedynie na wojownikach, a ja chcę skupić się na każdym, kto będzie należał do tego klanu, co i ja. Łowcy, opiekunowi, szamanowi, wojownikowi, dorosłemu czy szczenięciu. Nie chcę zamykać się w konkretnej grupie, jeśli wiesz, co mam na myśli. Jestem otwarta i lubię być blisko wszelkich wydarzeń, a w przypadku złych pomagać. Pewnie to rozumiesz, przecież jesteś królem wszystkich kotów- powiedziała, starając się dokładnie mu wytłumaczyć, o co jej chodzi. Przysiadła miękko, wciąż się ciepło do niego uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 21:19 Temat postu: |
|
To wystarczyło Cocori'emu. Czas na następne pytanie...
- No dobrze. A więc co byś zrobiła gdyby twój klan został zaatakowany przez odwiecznych wrogów Klanu Światła? Mianowicie Klan Ostrza. I gdyby w ich klanie było dwa razy więcej osób niż w tym.
Zadał kotce dość skomplikowane pytanie. Nie każdy umiał poprawnie na nie odpowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 16:05 Temat postu: |
|
Kotka otworzyła pyszczek, słuchając słów kocura. Kiedy go zamknęła, oblizała się subtelnie. Miała już gotową odpowiedź.
- Nie podałeś mi więcej okoliczności... Hmm, myślę, że wszystko zależy od sytuacji. Napewno w pierwszej kolejności wezwałabym strażnika, opiekuna bądź niańkę, by błyskawicznie usunąć stamtąd szczenięta, kocięta i każdego starszego, który nie byłby w stanie się bronić. Kolejnym moim ruchem byłaby jak najszybsza konsultacja i postawienie w gotowości przywódczów- wojowników, tropicieli, łowców, szamanów. Jeśli warunki byłyby nam sprzyjające, np przez ukształtowanie terenu, rozpoczęłaby się walka. Jeśli jednak mielibyśmy zdecydowanie przegrać, starałabym się walczyć sama tak długo, aż reszta zdąży się ukryć lub bezpiecznie oddalić. Wiadomo, że gdyby mój klan byłby w rozsypce, pochowany, to trudniej byłoby nas odnaleźć. Jeślibym przeżyła, pewnie znalazłabym jakieś rozwiązanie, adekwatne do całej sytuacji. Jeśli mi by się nie udało przeżyć, cóż... Mam nadzieję, że przynajmniej zwiększyłabym szanse mojego klanu.
Inna sprawa, że starałabym się nie dopuścić do takiego ataku na nas, drogi Cocori. Liczę na małe, ale wierne kółko szpiegów, którzy poinformują mnie o zasadzce. Wtedy mogłabym zaatakować pierwsza, kiedy klan ostrza byłby nastawiony na atak, ale kompletnie bezbronny jak chodzi o obronę. Choć, tak jak mówię, wszystko zależy od sytuacji i warunków, więc moja odpowiedź jest bardzo ogólna. - mówiła, dokładnie dobierając słowa, którymi starała się jak najlepiej określić co i jak; jaki plan utworzył się jej w główce pod wpływem wyobraźni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 16:32 Temat postu: |
|
Cocori'ego zadowoliła ta odpowiedź, jednak nie był to koniec pytań.
- Powiedz mi. Jakie zmiany wprowadziłabyś w klanie gdybyś została przywódczynią i co byś zmieniła?
Kocur spytał wyczekując odpowiedzi. Jak naraziw kotka radziła sobie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 17:07 Temat postu: |
|
- Akceptuję wiele rzeczy, ale napewno nie zniosę ułudy i kłamstwa. Poza tym, nie wiem, co mogę i odpowiedzieć. Klan Światła nie miał jeszcze przywódcy, więc nie ma też zasad, które mogłabym zmieniać. Jeśli zaś chodzi o moje, ważna jest współpraca, uczciwość i prawdomówstwo. Kary za wykroczenia muszą być odpowiedznie do tych wykroczeń. Przecież nie będę zabijać kogoś, kto zupełnie niepotrzebnie przerwie mi na obradzie, ale też nie postawię w kącie kogoś, kto gwałci i zabija. Konieczny byłby sąd do każdego przypadku, jak już wspominałam wcześniej, o mojej przeszłości. I przyznaję, zadałeś trudne pytanie. - powiedziałą. Póki co, to było pierwsze pytanie, które sprawiło jej trudność. Gdzie był haczyk? Co mogła zmieniać, jeśli jeszcze nie było niczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 17:27 Temat postu: |
|
I tu rybka złapała się na wędkę! Czyli, że nie wie co by zmienić? To źle... bardzo źle!
- No cóż! Czyli, że nie będziesz zapraszać nowych osób i awansować ich na poważniejsze rangi? Nie będziesz ulepszała klanu? Pomagała w rozwoju? A skoro nie ma zasad to ich nie ustanowisz?
Spytał na jednym oddechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 17:55 Temat postu: |
|
- Powiedziałam Ci, jakie są moje zasady- żachnęła się, mocno machnęła ogonem, przecinając gwałtownie powietrze.
Zaprzeczyła królowi, jednak nie bała się. Przecież liczy się dobro jej klanu.
- Opowiedziałam Ci, że mam wizję niesienia pomocy i ingerencji w każdej sferze mojego klanu, chcę pomagać i ulepszać. Nie sądziłam, że muszę się powtarzać- powiedziała, nieco zdenerwowana tym, że jej nie słuchał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 17:59 Temat postu: |
|
Cocori'ego nie obchodził ton kotki. On tylko ją egzaminował. Potem już z pewnością jej nie spotka. Zadowolił go jednak jej stanowczy ton.
- Dobrze... myślę, że czas na mój werdykt. Powiedz mi jeszcze tylko. Czego oczekujesz rządząc w tym klanie i wtedy powiem ci moją ostateczną decyzję.
To mówiąc przeciągnął się i zaczął obserwować co powie kotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 18:05 Temat postu: |
|
- Czego oczekuję? Oczekuję od swego klanu, że solidarnie będą dążyli do ulepszania siebie i innych. Że zamiast bezsensownie się kłócić, będą inteligentnie umieć rozwiązywać problemy, spokojną rozmową. Że będą dbali o siebie wzajemnie, budowali zamiast niszczyć. Że będą gotowi pójść za mną choćby w ogień. Od siebie oczekuję, że podołam, i że klan będzie ze mnie dumny. Że będę potrafiła wciąż sprawiedliwie i dobrze rządzić. Od innych klanów oczekuję poszanowania mojego klanu, który przecież jest wyjątkowy. - powiedziała, a ogień, który zapłonoł jej w oczach, już jej nie opuścił. Tak, chciała, by klan Światła stał się najlepszym ze wszystkich. I że jej pobratymcy jej w tym pomogą.
Popatrzyła bystro na kocura, pozwalając mu w końcu dojść do słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 18:08 Temat postu: |
|
Kot zaciekawiony usiadł. Trzymał kocicę w niepewności przez kilka minut po czym rozciągnął się i udając się powoli w stronę wyjścia krzyknął.
- Masz tę rangę! Ale mam cię na oku!
To mówiąc zniknął w krzaczorach zostawiając kotkę samą ze swoją nowo nabytą rangą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lovely
Dorosły
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto, 11, 2010, 18:12 Temat postu: |
|
A kotka uśmiechnęła się subtelnie i ponownie dała susa do wody. Potem odpłynęła tak, jak tutaj przybyła.
//Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|