Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 20:35 Temat postu: |
|
- Uderz mnie, a poznasz przyszłą wojowniczkę Chłodu- posłałą mu groźbę. O nie, ona nie należała do tych, którzy nie odważą się wyściubić noska zza szeregu.
- Przekonasz się, że każdą władzę można obalić... Może nie ode mnie, ale źle robisz, prowokując kogoś, o kim nic nie wiesz- powiedziałą telepatycznie, pewna siebie. Kimkolwiek by nie był, nie stanowił dla niej zagrożenia. Nie tu i nie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 20:45 Temat postu: |
|
- Nie zamierzam cię uderzyć o dzielna telepatko.
Cocori domyślił się, że kotka jest niemową. Po czym zaśmiał się.
- Kto udzieli ci testów? W twoim klanie nie ma przywódcy.
Prychnął i wrócił na drzewo. Co za wredne stworzenie! Królom się nie podskakuje i ona pożałuje jeśli zrobi to ponownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 20:58 Temat postu: |
|
Uniosła łeb wyżej, dumnie. Nie przejęła się jego słowami. Po chwili dwoma susami doskoczyła do niego i przydusiła go ostro.
- Ty sobie bądź królem, ja zaś jestem królową. Nie chciej poznać reszty mojej mocy- mruknęła telepatycznie i puściła go. Przecież nic jej nie zrobi...
- Więc Ty rządź, pomagaj mi i na odwrót. A wtedy wszystko będzie dobrze. I nigdy się nie przeceniaj, Kochanie- dodała, milszym już tonem telepatycznej wypowiedzi. Uśmiechnęła się blado i cofnęła, dając jemu i sobie więcej przestrzeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 21:02 Temat postu: |
|
- A więc tak się sprawy mają.
Cocori wystawił pazury i drasnął kotkę w pyszczek zostawiając tam głęboką, krwawiącą ranę przedzierającą jej oko. Cocori wlazł na najwyższy konar drzewa i krzyknął do niej.
- Lepiej przeproś. Albo poranię cię bardziej.
W jego naturze nie było miejsca na takie błachostki. Jeśliby zechciał to zabiłby niemowę. Dał jej jednak szansę na przebaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 21:06 Temat postu: |
|
Kotka uśmiechn ęła się.
- Więc to tak... uderzasz i uciekasz.... Uciekaj, przede mną nie ma ucieczki- telepatyczna wiadomość dostała się do umysłu kocura.
Sekundę później w umysł kota wdarł się potworny pisk. Cisza użyła swojej telepatycznej mocy, by przywołać każdy pisk zabijanej ofiary Cocori'ego. Spotęgowała je i obróciła przeciwko niemu. Jego umysł stał dla niej otwarty. Nie ruszając się, raniła go piskiem ofiar, które zabił w całym swoim życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią, 11, 2010, 22:49 Temat postu: |
|
Na twarzy Cocori'ego zagościł grymas bólu. Nie wiedział, że kotka jest królową. Myślał, że kłamie.
- No już spokój! Nie wiedziałem, że jesteś władczynią.
Cocori'emu zrobiło się trochę przykro za to co zrobił kotce. Postanowił więc tak jak w jego klanie należało by zrobić. Zacząć poznanie od nowa.
- Dobra dajmy sobie spokój i poznajmy się na nowo.
Cocori był lekko rozbawiony sytuacją. Nigdy nie ranił królowej a w dodatku nie poznawał jej "od nowa". To była bardzo osobliwa sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 00:36 Temat postu: |
|
- W porządku, Cocori. Tylko nie mów każdemu, że mam taką, a nie inną moc. I że nie mówię. A wtedy myślę, że się dogadamy- uśmiechnęła się, słysząc jak śmieszny podtekst jej się udał. Wskoczyła na wyższą gałąź, do króla kotów i usiadła naprzeciw niego.
- Wyciągnij z tego spotkania lekcję. Nie wiemy, kogo spotykamy, więc lepiej nie zadzierać z nim z miejsca. Ja akurat potrafię być pobłażliwa i szybko zapomnę o moim oku. W porządku?- posłała mu kolejną wypowiedź. Patrzyła mu prosto w ślepia, a pozę przyjęła niczym sfinks- dumnie wyciągnięta, z wypięta piersią. Oj, nie była byle jakim dachowcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 16:29 Temat postu: |
|
Cocori spojrzał na kotkę. Zmieszał się ponieważ był głupi, że zaatakował nie wiedząc kim naprawdę ona jest.
- Dobrze. Nie powiem.
To mówiąc podrapał się za uchem i dodał.
- A tak w ogóle. Czemu się nie odzywasz? Jeśli można wiedzieć.
Spytał kocur powoli złażąc z drzewa i kierując się w stronę strumyczka. Wlazł do niej i wyskoczył z napuszoną, ogrzewającą go sierścią. Było mu zimno a wiedział, że nic innego niż szok termiczny, strach lub złość bardziej nie napuszy jego futra. Teraz wyglądał jak wielka, beżowa kulka z ogonem, oczyma i uszami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 18:04 Temat postu: |
|
- Nie chcę o tym mówić- posłała mu wiadomość, nie schodząc z drzewa i zerkając w jego kierunku z pobłażliwym uśmieszkiem. W końcu jednak uśmiechnęła się szerzej i doskoczyła do niego szybkimi susami i przykucnęła przy brzegu.
- Nie umiesz kłamać- powiedziała telepatycznie, ni z owąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 18:14 Temat postu: |
|
Kocur spojrzał na nią zdziwiony. Jak dotąd nawet nie próbował więc skąd ona może wiedzieć? Cocori nie zgłębiał jednakże tego tematu. Pognał do jaskini o której tymczasowo tylko on wiedział i tam się skrył. Postanowił odpocząć chwilę od natłoku myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cisza
Dorosły, Admin, MG
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon, 11, 2010, 18:24 Temat postu: |
|
Dopadła go jednak delikatna myśl, wdzierająca się wprost do jego umysłu.
- Koty nie jedzą jogurtu.- wyjaśnienie, skąd domyśliła się, że okłamywał sukę. Raz, i drugi.
Cisza siedziała wciąż nad brzegiem, lustrując swoje okaleczone oko. Prychnęła zła. Nie miała pojęcia, że rana była tak paskudna. Rozejrzała się i wyszła, bez zbędnych pożegnań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nieprzyjaciel
Dorosły
Dołączył: 18 Maj 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto, 05, 2011, 14:13 Temat postu: |
|
Zjawił się, skołtany miarowoscią swego haniebnego istnienia, okrytego włościami zakłamania, kryjącymi się w miarowości jego brązowych ślepi
Turbalne odgosy trąb i niezwykła wizja kołająca się po jego łbie...
Anielski głos borderki, wdrążył się w jego małżowiny, przedzierając się do zakamarków trwożnego mózgu, tak iż przez jego czarno-białe cielsko przeszedł niezwykły dreszcz emanowanej rozkoszy, pogłębiającej się na wskroś i rozlewającą się po jego trwożności jestestwa. wżynając w głąb zakamarków duszy Kraniec pyska uniósł się we geście ironizmu, skąpanego w niezwykłych czeluściach potępienia, ku grani nieprzebytych wspomnień, nad przepaścią między snem a jawą.
Krwawe wejrzenie omiotło obecnych, a ślepia zamieniły się we wąskie szparki, przez które prawie nic dojrzeć nie mógł. Okryty trwogą i bólem straszliwym, począł zanurzać się w otchłań szaleństwa, w ciemnośc niezmierną, która zaczynała omamiać jego martwy już mózg. Stojąc u wrót pana piekieł, kunsztem swego zadziornego zycia, chełpiąc się okrucieństwem i szaleństwem swego marnego żywota, pełzającego po ziemi niczym robak.
Powracając w otchłań rzeczywistości, okrył swym wzrokiem miejsce, w które sztywne łapy go przywiodły, zamilcz bezkresna równino.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nieprzyjaciel dnia Wto, 05, 2011, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Semen
Dorosły
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie, 05, 2011, 10:56 Temat postu: |
|
Jasnokremowy kot o błękitnych oczach przechadzał się po krainie, w której to postanowił sobie odpocząć od długiej tułaczki. A niech to... Jak raz musiał trafić w miejsce zatłoczone przez nieznane mu zwierzęta... Paskudna sprawa. Nienawidził tłoków. Zabierają przestrzeń i tlen potrzebny do oddychania, a w dodatku większość spotkanych przez Semena osób była dociekliwa i irytująca. Mówi się trudno, może ci tutaj będą inni i raczą nie zajmować jego cennego czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yaee
Były władca krainy, Admin
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro, 06, 2011, 17:15 Temat postu: |
|
Yay. Kocur zaspał... Huh. Pogrążenie się w śnie zimowym nie jest takie fajne jakim się wydaje. Yaee przeciągnął się i z zadowoleniem wyszedł z jaskini. Ciszy już tu nie było, zaś wyczuwalny był zapach innego kocura i obcego psa. Yaee prychnął. Jak narazie tylko dwa psy wydawały się być przyjaźnie nastawione... Oby i ten był taki. Kot podszedł do nich powolnym, sennym krokiem. Siadł i kiwnął im łbem. Ziewnął.
- Witajcie... Jestem Yaee.
Mruknął wysuwając lekko pazury w celu sprawdzenia czy "jakby co" działają. Widząc, że i owszem, schował je i czekał na odzew ze strony obcych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|